Matcha – ponownie odkryty cud

26. 7. 2019 2 minuty czytania

Herbata ta pochodzi z chińskiej prowincji Yunnan, skąd w VII wieku rozpowszechniła się na całe Chiny za sprawą mnichów buddyjskich w postaci naturalnego lekarstwa i podobnie jak w przypadku innych ziół była przez nich mielona na proszek w celu lepszego jej przyswajania.

Największą sławą cieszyła się w Chinach Matcha za czasów dynastii Song, kiedy to pojawił się rytuał picia Matcha spienionej bambusową trzepaczką. Inwazja Mongołów początkiem XIII wieku doprowadziło do upadku uprawy Matcha w Chinach a tradycja jej przygotowywania dzięki buddyjskim mnichom została przeniesiona do Japonii, gdzie stała się głównym symbolem obrzędów parzenia herbaty. Przez prawie 800 lat Matcha była zarezerwowana wyłącznie dla japońskiej elity, w tym samurajów, a obecnie (przede wszystkim dzięki powrotowi do Chin) przeżywa swój kolejny rozkwit.

Magia cienia

Matcha jest obecnie uprawiana głównie w środkowej Japonii i Chinach, a jej wyjątkowość tkwi z złożoności jej przetwarzania. Starannie wyselekcjonowane sadzonki muszą wzrastać przez prawie pięć lat na plantacjach kryjących się w cieniu bambusów i ryżu, które to rośliny w ciągu trzech tygodni pochłaniają do 90% światła dziennego – proces ten prowadzi do zwiększania się zawartości chlorofilu w listkach, dzięki czemu Macha osiąga tak magiczny zielony kolor. Cień padający na rośliny powoduje to, że garną się w stronę światła i dlatego ich młode listki są cieńsze i dłuższe. Odpowiednio wyrośnięte listki są raz w roku zbierane a po wysuszeniu są pozbawiane wewnętrznych żyłek w ramach specjalnej procedury. Ostatnim krokiem jest mielenie pomiędzy bardzo wolno obracającymi się dwoma granitowymi kamieniami młyńskimi, w wyniku czego powstaje bardzo drobny jaskrawozielony proszek. Macha w odróżnieniu od innych rodzajów herbat nie jest poddawana fermentacji.

Japonia kontra Chiny

Opinie na temat cech chińskiej i japońskiej Matcha są różne. Oba rodzaje mają niewątpliwie pozytywny wpływ na nasze zdrowie i prawie cudowny skład, biorąc pod uwagę ilość prozdrowotnych substancji i witamin. Oba mają również specyficzny zielony kolor (chociaż kolor listków odmian chińskich ma ciemniejszy odcień a japońskich przeciwnie, jest jaśniejszy). Niemniej jednak wariant japoński jest znacznie droższy - może to wynikać z jej bogatej tradycji, wywodzącej się sprzed kilku stuleci, w trakcie której przygotowanie Matcha niemal doprowadzono do doskonałości lub jej ograniczonej ilości pojawiającej się co roku na rynku, a także np. nacechowanie jej jako japońska herbata ceremonialna. Nie można jednak zaprzeczyć, że jakość chińskiego Matcha poprawia się gwałtownie i stara się czerpać ze swoich szlachetnych korzeni.

Matcha jako lekarstwo

Matcha jest dosłownie skarbnicą zdrowia, oprócz udowodnionego w wyniku badań pozytywnego wpływu na leczenie raka pęcherza i prostaty, chroni także narządy wewnętrzne przed uszkodzeniami wywoływanymi przez cukrzycę lub zanieczyszczenie środowiska. Jest bogatym źródłem:

witamin (B1, B2, B5, B10, B12, C, E oraz K),
L-teaniny (aminokwas, który poprawia zdolność uczenia się, jednocześnie łagodzi poczucie nerwowości i drażliwości, a także wprowadza w stan relaksu),
Galusanu epigalokatechiny (EGCG) - mającego szerokie spektrum działania - bardzo skutecznie wspomaga spalanie tłuszczy oraz przyspiesza metabolizm. Dodatkowo łagodzi bóle mięśni i dlatego jest bardzo popularny wśród aktywnych sportowców, wspomaga powrót do dobrej kondycji po urazach lub w przypadku nadmiernych obciążeń. Duże znaczenie mają również ogromne zdolności przeciwutleniające, pomaga zwalczać wolne rodniki w organizmie, co również spowalnia starzenie się organizmu.
tanin - mają działanie przeciwzapalne, wspomagają leczenie problemów żołądkowych i jelitowych oraz pomagają w regeneracji uszkodzeń błony śluzowej powstałych w wyniku przeziębienia.
innych pierwiastków - np. wapń, fluor, cynk, żelazo, potas itp.