Hibiskus ładnie wygląda i ma dobroczynny wpływ na ludzki organizm

W drodze do gwiazd

Wyobraźcie sobie pokrzywę. Herbata z niej działa cuda i można ją również stosować do okładów, kąpieli czy jako dodatek do wielkanocnego nadzienia, lecz w swoim naturalnym środowisku nie zachwyca wyglądem. W przypadku hibiskusa wygląda to inaczej, Kolorowe kwiaty widać z daleka, dumnie paradują przyciągając uwagę. Żeby podejść, pochwalić i dać się omamić odurzającym aromatem. Czy to zabrzmiało powierzchownie? Tak. Przecież hibiskus ze względu na swój wygląd jest obowiązkowym elementem w każdym ogrodzie. Ale rzeczywistość jest inna. To piękno jest bowiem doskonałym pomocnikiem we wzmacnianiu zdrowia i z łatwością radzi sobie z dolegliwościami, w przypadku których inne zioła mogą być za słabe. Problem w tym, że większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy.

Nie ma to jak hibiskus

Rodzina hibiskusów liczy około dwustu członków. Różnią się między sobą kolorem, zapachem, rozmiarem kwiatów oraz właściwościami. Jedne odmiany wykorzystywane są w przemyśle kosmetycznym i do produkcji olejków Khadi, natomiast inne można spotkać w przemyśle tekstylnym. Jednak zdecydowanie najpopularniejszy jest hibiskus sudański. Nie dajcie się zwieść nazwie gatunku, główne lokalizacje upraw są obecnie zupełnie inne – Azja Południowo-Wschodnia i Europa Południowa. Dzięki mięsistym kwiatom hibiskus szybko stał się popularny wśród lokalnej ludności, która zaczęła go wykorzystywać na wiele sposobów.

• Barwnik spożywczy
• Dżemy i chutney
• Żelki, słodycze i syropy
• Zamiennik sałaty
• Napój karkade

Ostatni z wymienionych doskonale sprawdza się w ciepłych regionach. Hibiskus bowiem niemal natychmiast przenika w górne warstwy skóry i schładza ciało. W regionach, gdzie przez cały rok panuje upalna pogoda jest to wielce ceniona zdolność. Znajdujący się w kwiatach barwnik jest dodatkowo silnym antyoksydantem, zwiększa elastyczność i drożność naczyń krwionośnych, zapobiega powstawaniu czerwonych żyłek i zatrzymywaniu ciepła w organizmie.

Karkade? Proszę bardzo

Hibiskus występuje w wielu postaciach, ale najbardziej charakterystyczne są ciemnoczerwone kwiaty. Te po ususzeniu jeszcze bardziej ciemnieją. Rozdrobnione płatki w kolorze karminu ługuje się, w wyniku czego powstaje lekko cierpki i orzeźwiający napój karkade. O ile w swojej ojczyźnie – Egipcie – hibiskus sudański jest powszechnym elementem dnia, w naszym regionie wciąż szuka swojego miejsca. Być może nie ze względu na specyficzny smak (który wręcz przeciwnie jest dużą zaletą), ale ze względu na dużą konserwatywność w odkrywaniu i dużą konkurencję wśród powszechnie dostępnych ziół.

Łatwe w przygotowaniu

Karkade brzmi może egzotycznie, ale sposób przygotowania napoju nie różni się zbytnio od klasycznej herbaty. Różnice pojawiają się w czasie ługowania oraz możliwościach wzbogacania smaku. Jedną łyżkę suszonego kwiatu hibiskusa zalewamy 500 mililitrami gorącej wody (objętość na dwie porcje karkade) i pozostawiamy ługować przez dziesięć minut. Krótszy czas nie gwarantuje przekazania wszystkich witamin i składników odżywczych, dłuższy może być przyczyną pojawienia się w smaku lekkiej goryczki. Zaletą karkade jest to, że można ją pić na ciepło lub na zimno i nie ma to wpływu na smak. Jeżeli hibiskus jest dla Was zbyt wyrazisty, można go nieco zneutralizować łyżeczką miodu, cukru kokosowego, syropu klonowego lub niewielką ilością soku z cytryny. W przeciwieństwie do herbaty zielonej czy z pokrzywy, w przypadku hibiskusa nie obowiązują żadne ograniczenia. Jeśli odpowiada Wam jej smak, możecie raczyć się nawet trzema filiżankami dziennie.

UWAGA: Niezależnie od poziomu dosłodzenia w tle jednak zawsze pozostaje lekko cierpki smak hibiskusa, który jest dla niego typowy. Może to osłabić jego korzyści zdrowotne.

Smoothie z hibiskusa

Znudziła was klasyka? Nie szkodzi. Hibiskus można przygotowywać na wiele sposobów. Smoothie należy do tych najsmaczniejszych.

Składniki: 1 łyżka suszonego hibiskusa, 1½ szklanki mleka kokosowego, 1 szklanka mrożonego ananasa, 1 szklanka mrożonego mango, 1 banan a 2 łyżki protein w proszku (jeśli decydujecie się na smakowe, wybierajcie tak, aby nie kolidowało to z pozostałymi składnikami - polecamy waniliowy lub bananowy)

Smoothie nadaje się do spożycia natychmiast po przygotowaniu. Banany i mango z upływem czasu mają tendencję do zmiany koloru i koktajl owocowy staje się brązowy.

Zbawienie dla Waszego zdrowia

Może uznacie, że u nas hibiskus jest niedoceniany. Na to wygląda, pewnie takiej popularności jak w Egipcie, Sudanie czy Tajlandii nie osiągnie, nie wspominając o zainteresowaniu yerba mate w Ameryce Południowej. Mało kto spodziewałby się po takiej piękności tak bogatego pakietu korzyści, jakie niesie ze sobą regularne jego spożywanie.

• Prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego
• Dobre trawienie i praca jelit
• Jest przeciwutleniaczem
• Komfort emocjonalny – uspokaja układ nerwowy i zapobiega stresowi
• Tonizuje ciało i umysł
• Naturalna zdolność do obrony - układ odpornościowy
• Neutralizacja obrzęków i uczucia ciężkich nóg
• Kontrola wagi i utrata masy ciała
• Zdrowie psychiczne - zdolność relaksacji
• Przyczynia się do obniżenia ciśnienia krwi, poziomu cukru i cholesterolu
• Poprawia wytrzymałość i elastyczność ścian naczyń krwionośnych
• Zapobiega odkładaniu się tłuszczu w tętnicach
• Pozytywnie wpływa na nerki i pęcherz moczowy
• Może wykazywać działanie przeciwnowotworowe (dzięki zawartości antocyjanów)
• Chroni wątrobę i pęcherzyk żółciowy
• Ma działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne
• Łagodzi ból gardła (na przykład w trakcie anginy lub w stanach zapalnych)
• Przyspiesza regenerację organizmu
• Reguluje temperaturę ciała
• Ma silne działanie spazmolityczne (rozkurczowe) – zapobiega skurczom
• Stymuluje pamięć
• Normuje pocenie się
• Stymuluje wydzielanie insuliny
• Opóźnia oznaki starzenia

Źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9033014/

Wszystkie korzyści zdrowotne są względne i mogą być u poszczególnych osób inne. Zależy to od wrażliwości organizmu, problemów z jakimi się zmaga, płci, wieku, masy ciała i trybu życia czy stosowanych leków.

Efekty niepotwierdzone

W pewnym okresie hibiskus był stosowany jako środek antykoncepcyjny po stosunku (podobny do „pigułki po”). Nie ma jednak pewności co do tego, czy roślina rzeczywiście ma takie działanie. Badania bowiem niczego takiego nie potwierdziły i jak ze wszystkim – od leków po zabiegi i zioła – warto najpierw skonsultować się z lekarzem, który poinformuje Was o możliwym ryzyku lub przeciwwskazaniach oraz zaleci odpowiedni sposób postępowania.

Podzielcie się przepisem na piękno

Hibiskus z powodzeniem sprawdza się także poza kuchnią. W dziedzinie urody i pielęgnacji zewnętrznej jest potężnym i skutecznym środkiem odżywiającym włosy i skórę oraz spowalniającym oznaki starzenia. Skrywa się za tym połączenie wapnia, żelaza, fosforu, tiaminy, ryboflawiny, witaminy C oraz kwasu cytrynowego i askorbinowego. Właśnie dwa ostatnie składniki tworzą warstwę ochronną i zapobiegają bezpośredniemu działaniu wolnych rodników na skórę. Podczas, gdy kwiaty zawierają przeciwutleniacze i minerały, w nasionach odnajdziecie oleje i dużą ilość białka. Regularna kuracja kremami lub serum z ekstraktem z hibiskusa to zatem jedna z najlepszych opcji na odżywienie skóry od zewnątrz i naturalne przeciwstawienie się starzeniu.

I co dalej?

Jeśli się wahacie, odwiedźcie nasz sklep internetowy, wspólnie przedyskutujemy wszystkie za i przeciw i wybierzemy to, co najbardziej będzie Wam odpowiadać. Do degustacji lub do regularnego spożycia. Hibiskus w naszej ofercie pochodzi ze swojej ojczyzny – Egiptu, ma lekko kwaśny smak i jest odpowiedni dla dzieci od trzeciego roku życia.

Hibiskus zyskuje na popularności. Jakżeby nie, skoro ma w zanadrzu cały arsenał korzyści zdrowotnych i benefitów w dziedzinie urody. Dołączcie do klubu i odkryjcie moc kwiatów najpiękniejszych w całym ogrodzie.